Wyłączenie infrastruktury korzystającej z wody
W tym sezonie letnim urządzenia na terenie miasta związane z wykorzystaniem wody pozostają nieczynne. Mimo wprowadzonego łagodzenia przepisów i rozluźnienia, spowodowanego sezonem urlopowym i turystycznym, koronawirus wciąż pozostaje dużym zagrożeniem, a jego nowe ogniska występowania codzienne wskazywane są przez Ministerstwo Zdrowia.
Na samorządach ciąży bardzo duża odpowiedzialność, związana także z konsekwencjami personalnymi w przypadku stwierdzenia zakażenia właśnie poprzez korzystanie z miejskiej infrastruktury. Przede wszystkim muszą one wykonywać zalecenia służb sanitarnych.
W przypadku poidełek i tężni solankowej ryzyko bliskiego kontaktu i przeniesienia patogenów jest bardzo duże. System poidełek działa całościowo – nie można uruchomić tylko części przeznaczonej dla zwierząt.
Według informacji Sanepidu:
Ryzyko szerzenia się infekcji SARS-CoV-2 w przypadku uruchomienia fontann, instalacji wodnych typu „dry-plaza” i podobnych oraz tężni ulicznych wynika przede wszystkim z licznego gromadzenia się ludzi wokół powyższych obiektów i związanej z tym możliwości szerzenia się infekcji drogą kropelkową i przez bezpośredni kontakt.
W zapobieganiu zakażeniom w powyższych sytuacjach podstawowe znaczenie ma w związku z tym:
zachowywanie dystansu społecznego – pozostawanie w odległości min. 2 m od innych odwiedzających (nie dotyczy osób wspólnie mieszkających); unikania zgromadzeń i spotkań w większym gronie; zakrywanie ust i nosa – przy pomocy maseczki lub chustki, w tym także przy korzystaniu z tężni; częste mycie i dezynfekcja rąk.
W trakcie odpoczynku w miejscach, w których jest wytwarzany aerozol wodno-powietrzny, a gdzie z uwagi na zagęszczenie osób odwiedzających wskazane jest używanie maseczki, nie należy dopuszczać do jej zawilgocenia. Wilgotna maseczka utrudnia oddychanie, a ponadto nie spełnia swojej roli ochronnej. Dotyczy to także chust i tkanin, używanych zamiast maseczek.
Tym samym wymienione urządzenia w obecnym sezonie nie będą czynne. Zdajemy sobie sprawę, że wszystkie one były nam bardzo pomocne, jednak w obliczu realnego zagrożenia - bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze.